Co roku nocne zwiedzanie skansenu przyciąga tłum chętnych. Tak też było i teraz!
Opowieści z dreszczykiem w blasku pochodni zdają się mieć jakby większą moc, a i Skansen wygląda inaczej. Gdy cienie ożywiają chaty i ich wyposażenie, o wiele łatwiej jest sobie wyobrazić, że kiedyś żyli w nich ludzie, że to nie puste skorupy, a autentyczne pamiątki z dawnych lat. Dla wyrównania nastroju niezastąpiony Moises Bethencourt porwał nas w Gorączkę Hiszpańskiej Nocy! Wszystko to okraszone kiełbaskami z ogniska.
Niech żałują ci, co nie dotarli! Kolejna taka okazja dopiero za rok!
Autorem tych przepięknych zdjęć jest Maciej Chorzępa.